To oczywiste, że monitoring w firmie zwiększa bezpieczeństwo jej zasobów, przede wszystkim majątku ruchomego. Sens takiej inwestycji podlega jednak indywidualnej ocenie przedsiębiorcy. Chyba że mówimy o konkretnych biznesach, w których monitoring wewnętrzny jest praktycznie niezbędny. W naszym poradniku wymieniamy takie działalności. Jeśli prowadzisz jedną z nich, to nawet się nie zastanawiaj i jak najszybciej zainwestuj w profesjonalny monitoring.
Taki biznes jest dziś bardzo opłacalny, ponieważ rodzice w całej Polsce narzekają na niedostateczną liczbę miejsc w placówkach publicznych. Prywatne przedszkola i żłobki nie mają zatem problemów z zapełnieniem list chętnych. Prowadząc taką działalność pamiętaj jednak, że ponosisz ogromną odpowiedzialność za bezpieczeństwo maluchów. Jakakolwiek „wpadka” może się okazać gwoździem do trumny Twojego biznesu.
Monitoring wewnętrzny w przedszkolu czy żłobku pozwala na bieżąco obserwować zachowanie dzieci i w porę reagować np. na przejawy agresji. W nowoczesnej placówce normą staje się też udostępnianie obrazu z monitoringu rodzicom, którzy dzięki temu mogą „podglądać” swoje pociechy siedząc w pracy.
Sprzedaż paliwa już dawno przestała być najbardziej dochodowym elementem tego biznesu. Obecnie praktycznie każdy właściciel stacji benzynowej opiera swój model biznesowy na dochodach ze sklepu. Na stacjach kupujemy nie tylko hot-dogi, ale też produkty pierwszej potrzeby, alkohol, papierosy, środki kosmetyczne czy czasopisma.
Nie jest żadną tajemnicą, że właściciele stacji ponoszą spore straty z powodu działalności złodziei. Aby wyeliminować ten problem lub przynajmniej znacznie go ograniczyć, należy zainwestować w monitoring wewnętrzny. Już sama informacja o tym, że stacja jest objęta monitoringiem, działa odstraszająco na amatorów cudzej własności.
Tutaj mamy do czynienia z dokładnie taką samą sytuacją, jak w przypadku stacji benzynowej. Naprawdę trudno jest dziś sobie wyobrazić, aby jakikolwiek właściciel małego sklepu świadomie zrezygnował z monitoringu wewnętrznego. To skuteczny bat nie tylko na drobnych złodziejaszków, ale także na nieuczciwych pracowników. Monitoring stanowi więc podstawową inwestycję w bezpieczeństwo takiego biznesu.
W tym przypadku monitoring ma służyć głównie minimalizacji ryzyka kradzieży wśród pracowników lub marnotrawienia materiału. Taka inwestycja praktycznie od ręki przełoży się też na wzrost produktywności oraz obniżenie kosztów pracy. Być może pracownicy w końcu nauczą się, że notoryczne gubienie narzędzi czy „pożyczanie” ich do domu nie jest tolerowane przez pracodawcę?
Twój biznes znalazł się na tej liście? Pewnie myślisz, że inwestycja w monitoring wewnętrzny jest droga i Cię na to nie stać? W takim razie skontaktuj się z nami i sprawdź, co możemy Ci zaoferować. Im szybciej wprowadzisz takie rozwiązanie w swojej firmie, tym lepiej!
